Uniwersalny balsam z wyciągiem z róży + Pierwsza współpraca :)

Piękny dzień się dziś zapowiada :) U mnie od samego rana świeci słonko, czekam tylko by wiatr troszkę ustał i chyba cały dzień spędzę poza domem :)
U Was też tak pogoda dopisuje???


Korzystając z wolnej chwili z samego rana, chciałabym przestawić Wam produkt, który początkowo miał mieć całkiem inne zastosowanie niż jakie znalazł finalnie...


Uniwersalny balsam z wyciągiem z róży






Opis z katalogu 14/2013: "Bogata formuła zawiera olejek różany oraz witaminy A,C i E. Nawilża, zmiękcza i wygładza bardzo suchą skórę. Zmieści się w torebce. Wygładza usta, odżywia suchą skórę łokci, pielęgnuje skórki wokół paznokci."

Balsam otrzymujemy w 15 ml słoiczku. Wydobywanie produktu zdawałoby się powinno być bajecznie łatwe ale nic bardziej mylnego! Balsam posiada tak gęstą konsystencję - prawie jak wosk - że można go wydłubać z tego pojemniczka albo za pomocą szpatułki albo paznokcia (co higienicznie nie jest :(). Próbowałam kilkanaście razy nauczyć się wydobywać go za pomocą palca ale trzeba dość mocno zamoczyć palec w balsamie i ciągnąć nim po ściance słoiczka by w ogóle łaskawie drgnął... No cóż - tutaj jestem rozczarowana :/
Zapach różany ale troszkę przytłoczony dziwnym aromatem. 
Kupiłam go głównie do pielęgnacji spierzchniętych ust w trakcie zimy - wydawał się być bardzo "zabezpieczający", tłusty więc na zimę jak najbardziej przeze mnie pożądany. Niestety na moich ustach nie sprawdził się w ogóle... Dziwnie się rolował, następnie krystalizował - wyczuwałam kryształki gdy pocierałam wargą o wargę. Zabezpieczał minimalnie, prawie w ogóle nie odżywiał i nie wygładzał ust. Odstawiłam go na jakiś czas zrezygnowana. Pod koniec zimy zaczęły się moje problemy ze skórkami i ogólnie paznokciami - przypomniałam sobie, że mam coś takiego na skórki więc dałam temu balsamowi druga szansę i to był strzał w 10! :)
Tutaj jestem wniebowzięta - ładnie natłuszcza, nawilża i pielęgnuje skórki i skórę wokół paznokci. Od razu po wsmarowaniu skórki znikają, są łatwiejsze do odsunięcia. Poprawia się również wygląd paznokcia. Efekt utrzymuje się do umycia dłoni.Przy dłuższym stosowaniu zauważyłam, że poprawił się stan moich paznokci (używam od ponad 2 tygodni odżywki 8w1 z Eveline) i skórek - nie zrywają mi się aż do krwi, nie odstają aż tak wyraźnie jak wcześniej. Udało mi się je troszkę poskromić ;)




Cena: kupiłam go w katalogu 14/2013 za 7,99 zł.
Niestety tej wersji balsamu już nie widzę w obecnych katalogach jak i na stronie producenta. Prawdopodobnie został zdjęty z oferty katalogowej. Ale można również kupić 2 inne wersje tego balsamu:

-  Uniwersalny balsam Brzoskwinia i Kwiat Bawełny


Zdjęcie i opis ze strony producenta: "Zadbaj o swoje usta, łokcie i skórki. Wypróbuj uniwersalny balsam o przyjemnej i aksamitnej formule z nawilżającym ekstraktem brzoskwini i olejkiem z nasion bawełny, bogaty w witaminy A, C i E. D. Działanie: Bogaty w prowitaminy olejek z nasion bawełny ma właściwości nawilżające, ochronne i zmiękczające. Balsam skutecznie odżywia suchą skórę na łokciach, kolanach i stopach. Koi i chroni skórę ust. Zmiękcza i odżywia skórki.Sposób użycia: Dwa razy dziennie wsmaruj w suche i szorstkie partie ciała, jak łokcie i usta oraz w inne miejsca wymagające pielęgnacji."



Uniwersalny balsam z woskiem pszczelim


Zdjęcie i opis ze strony producenta: "Wosk pszczeli to naturalny składnik znany ze swych właściwości odżywczych, nawilżających i ochronnych. Wypróbuj jego dobroczynne działanie w uniwersalnym balsamie. Działanie: Zawarte w balsamie miód i witamina E pomagają pielęgnować skórki wokół paznokci. Produkt wygładza także usta i odżywia sucha skórę łokci. Sposób użycia: Dwa razy dziennie wsmaruj w suche i szorstkie partie ciała, jak łokcie i usta oraz w inne miejsca wymagające pielęgnacji."


Czy kupię ponownie? Tak, ale wersję brzoskwiniową :)


--------------------------------------------------------

I dodatkowo współpraca, którą udało mi się nawiązać z drogerią internetową naturalna.eu :)

W pierwszej przesyłce znalazłam do przetestowania:

- Mydełko naturalne Lacura Aloe Vera

- Mydełko naturalne Lacura Granate

- Maska oczyszczająca z glinką szarą - skóra mieszana, tłusta, trądzikowa - Ziaja

- 4 x krem ochronny na dzień wzmacniający naczynka krwionośne SPF 20 - Ziaja Ulga

- Krem przeciw zmarszczkom 40+ - Ziaja





Nie długo coś więcej napiszę na temat tych produktów :)

Miłego i przede wszystkim ciepłego dnia Wam życzę! :*


Komentarze

  1. gratulacje współpracy ;) balsam wydaje się fajny, ja mam dużo takich produktów :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Kremu nie miałam, gratuluje współpracy

    OdpowiedzUsuń
  3. Gratuluję współpracy i życzę udanych testów :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Miałam wszystkie jego wersja, każda jest super, teraz mam w torebce właśnie tę brzoskwiniową :) Naturalne mydełka super!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przymierzam się do brzoskwiniowej bo nawet zapachowo będzie mi bardziej pasować niż różana ;)

      Usuń
  5. Gratuluję współpracy :) Zastanawiałam się nad tym kremem, ale ostatecznie nie zamówiłam, bo kupiłam zamiennik Tisane ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Gratuluję współpracy :) Lubię te uniwersalne balsamy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) Jak dla mnie to chyba te "uniwersalne" to tylko do skórek ale w tym są super!

      Usuń
  7. Zapraszam na rozdanie http://zafrikooo.blogspot.com/2014/03/rozdanie.html :)

    OdpowiedzUsuń
  8. A ja właśnie szukam czegoś dobrego do skórek :) muszę wypróbować. Serdecznie gratuluję współpracy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję :) Polecam - do skórek są jak znalazł :) Trzeba wybrać tylko swoją wersję zapachową ;)

      Usuń
  9. Ooo, ten pierwszy balsam to chyba byłoby coś dla mnie na paznokcie. Mam problem przede wszystkim ze skórkami i właśnie zrywaniem aż do krwi (przez stres, niestety).
    Gratuluję współpracy i życzę miłego testowania :).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) Polecam go kupić bo ze skórkami już problemów nie mam odkąd go używam :)

      Usuń
  10. U mnie również pogoda dziś dopisała - 23 stopnie w cieniu:)

    Nie znam tego balsamu ale chętnie bym wypróbowała w wersji brzoskwinia + kwiat bawełny :)
    Gratuluję współpracy:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :)
      Pogoda ostatnio nas rozpieszcza ;)
      Polecam choć wersji brzoskwiniowej jeszcze nie miałam ale myślę, że dużo się od siebie nie różnią ;)

      Usuń
  11. Miałam kiedyś podobny balsam, ale z konkurencji Oriflame wiśniowy i średnio go wspominam niestety. Najpierw wielkie wooow,ale działania zero. Po prostu zapachowa, przepłacona wazelina. Serdecznie gratuluję współpracy! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z Ori osobiście dopiero zaczęłam zamawiać i nie miałam nic takiego od nich jeszcze ;)
      Tutaj wiem, że przynajmniej na skórki działa ;)
      Dziękuję bardzo! :)

      Usuń
  12. gratuluję współpracy :)
    co do balsamu z Avonu to zgadza się,do skórek tego typu wazelinkowe produkty są świetne :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zawsze są "pożywniejsze" od zwykłego kremu do rąk ;)
      Dziękuję :)

      Usuń
  13. Juz nie moge sie doczekać opinii o mydelkach!

    OdpowiedzUsuń
  14. gratuluję współpracy z naturalna.eu. dawno nie zamawiałam nic z avonu

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Serdecznie dziękuję za każdy komentarz! :)
Czasami jedno pozytywne słowo dodaje skrzydeł gdy już chęci brak...

W wolnej chwili na pewno Was odwiedzę.
Jeżeli blog trafi w moje gusta - dodam do obserwowanych ;)

Pozdrawiam!