Witam!
W natłoku pracy związanej z przygotowaniami do świąt chciałabym przedstawić Wam swoje zamówienia z Avonu i Oriflame (oby dwa katalogi 5/2014).
Może zacznę od zamówienia z Avonu ;) bo jest tego zdecydowanie więcej - choć o wiele mniej niż planowałam (święta niestety pochłaniają część domowego budżetu więc i szaleć nie wypadało ;)
1. Nawilżający spray ułatwiający rozczesywanie Morela i Masło Shea (150 ml) - mój ulubieniec :) Pisałam o nim TUTAJ. Teraz odświeżyli szatę graficzną i dodali 50 ml gratis za prawie tą samą cenę :) Cieszy mnie to bardzo :) Mam nadzieję, że z wyglądem nie zmieniło się jego działanie.
2. Szampon odżywczy Żółtko i Drożdże (250 ml) - pierwszy raz kupiłam - będę testować.
3. Przywracający równowagę szampon z odżywką 2w1 Mango i Imbir (250 ml) - pierwszy raz kupiłam - będę testować.
4. Pachnąca mgiełka Śliwka i Wanilia (100 ml) - dostałam ją wraz z żelem pod prysznic za 1 zł za spełnienie warunków programu dla konsultantek :) Pachnie cudnie ale zobaczę czy zapach mnie nie przytłoczy ponieważ jest strasznie słodki ;)
5. Żel pod prysznic Śliwka i Wanilia (200 ml) - jak wyżej - dostałam go wraz z mgiełką jako zestaw. Póki co nie używałam - czekam na wykończenie innych żeli ;)
6. Woda perfumowana Avon Fleur (50 ml) - bukiet soczystych owoców passiflory, ekscytujące nuty płatków róży i bujnych akordów zalotnego niebieskiego irysa. kategoria: kwiatowo-owocowa. Jeszcze nie otwierałam i nie perfumowałam się nią - mam za dużo pootwieranych wód toaletowych i perfum by otwierać dodatkową tą - muszę poczekać :(
7. Gruboziarnisty peeling do ciała Tropics (200 ml) - o jego koledze czyli peelingu Lagoon pisałam TUTAJ. Tą wersję mam pierwszy raz - zobaczymy jak mi podejdzie zapachowo i czy będzie miał takie sam działanie jak kolega ;)
8. Zestaw plastrów do depilacji twarzy "Idealna gładkość" - ostatnio przyglądając się trochę uważniej konturowi mojej twarzy zauważyłam nieestetycznie wyglądający meszek, który widać jeszcze bardziej z makijażem. Postanowiłam zobaczyć czy owe plastry coś poskutkują... Trochę obawiam się tzw. błędnego koła - czyli pociemnienia tego meszku jak zostanie on usunięty po raz pierwszy gdy zacznie odrastać... Nie chce potem wyglądać jak nie ogolony facet! :OOOOO
9. Krem upiększający BB Anew Vitale SPF 20 - mój ulubieniec! <3 kocham miłością dozgonną! Możecie poczytać o nim TUTAJ.
10. Kompleksowa pielęgnacja naprawcza okolic oczu Anew Reversalist Complete Renewal Express - opis na stronie producenta:
"Kompleksowa pielęgnacja naprawcza okolic oczu na dzień dla osób powyżej 35 roku życia. Zauważalnie odnowiona skóra już po tygodniu, co potwierdza 93% klientów. Co robi: • redukuje zmarszczki• przywraca jędrność• 2 x wiecej nawilżenia*• ochrona UV Jak działa:TECHNOLOGIA TRI-ELISTANEX zapewnia całkowitą odnowę skóry na poziomie komórkowym** i regeneruje skórę właściwą, jednocześnie rekonstruując połączenia pomiędzy warstwami skóry. Produkcja elastyny i aktywiny spada wraz z wiekiem w wyniku czego skóra traci zdolność do samoregeneracji, co powoduje pojawianie się zmarszczek i utratę jędrności. TECHNOLOGIA TRI-ELISTANEX powoduje wzrost produkcji elastyny i aktywiny, zmarszczki zostają zredukowane, a skóra odzyskuje jędrność."
Jak mogłyście już wcześniej poczytać mam problem ze skórą w okolicach oczu i szukałam naprawdę dobrego kremu - żele były dla mnie za słabe więc sięgnęłam coś dla osób 10 lat starszych ode mnie. Używałam póki co tylko 3 razy ale zapowiada się ciekawie :) Recenzja za jakiś czas :)
11. Tusz do rzęs SuperSHOCK (10 ml) + Błyszczyk powiększający usta Plumping Pearl (7 ml) - można było kupić ten tusz w zastawie z wybranym odcieniem błyszczyka powiększającego usta. Tusz znam już od dawna - własnie jedno opakowanie trafiło do worka z denkami kwietniowymi ;) Jest moim jednym z ulubieńców od Avon. Błyszczyk bardzo przypadł mi do gustu za te mrożenie ust :D
Opis ze strony producenta:
"Błyszczyk powiększający usta z nawilżającymi witaminami A , C i E optycznie zwiększa rozmiar twoich ust, sprawiając, że są bardziej seksowne. Formuła o zapachu mięty przyjemnie chłodzi i mrowi."
12. Szklany pilniczek do paznokci - paznokcio- i lakiero- maniaczką nie jestem ale metalowe pilniki już mnie denerwowały na tyle, że chciałam coś delikatniejszego ze względu na pogorszenie stanu moich paznokci ;)
ps. Wybaczcie mi te tragiczne malowanie paznokci i zadrapania widoczne na lakierze ale dziś rano pomalowałam paznokcie na szybkiego i za nim zdążył porządnie wyschnąć musiałam już czegoś dotknąć i ciach! widać ryski na lakierze :(
13. Naszyjnik - nie mam pojęcia jak się nazywa, w sumie nie wiem o nim nic poza tym, że jest nie w moim guście, jest cholernie ciężki - jak homonto dla konia i dostałam go za 1 zł za spełnienie warunków programu dla konsultantek.
A teraz skromne zamówienie z Oriflame z katalogu 5/2014:
1. Mydełko Lawenda i Figa (75 g) - 3,50 zł - póki co nie otwieram ponieważ mam kilka innych mydełek do zużycia ale mogę powiedzieć, że zapach ma przyjemny i mocny ponieważ czuję go wyraźnie przez opakowanie.
2. Odżywczy krem do rąk z olejkiem ze słodkich migdałów (100 ml) - 6,90 zł - od zakupu zdążyłam nasmarować nim dłonie tylko 2 razy ale już wiem, że się polubimy :) lekki, szybko się wchłania i ładnie pachnie :)
3. Żel pod oczy Essentials (15 ml) - 6,45 zł - w sumie teraz nie wiem kiedy go zużyję ponieważ mam już swój wymarzony kremik od Avon. Pożyjemy - zobaczymy ;) Jeść nie woła to i poleżeć będzie mógł ;)
4. Kredka do oczu Kohl Nude (1.3 g) - 12,90 zł - potrzebowałam jasnej kredki do malowania linii wodnej. Biała była za mocna więc przy okazji kupiłam tą kredkę. Dość miękka i nawet trwała :)
I to by było na tyle :)
Planowałam na dzisiaj post z tagiem od Aleksandra Anna ale plany spaliły na panewce... Mam taki bajzel w domu przez porządki wiosenne, że nie mogę znaleźć połowy kosmetyków :(
Muszę odłożyć post na inny termin.
Miłego i słonecznego dnia Wam życzę :) I jak najlżejszej pracy przy przygotowaniach do świąt :)
Spore zamówienie, znam tylko krem do rąk Oriflame
OdpowiedzUsuńŚliwkową mgiełkę zamówiłam w ostatnim katalogu. Jeszcze do mnie nie dotarła, ale myślę, że się polubimy przynajmniej tak mi się wydaje po próbce zapachu na pachnącej stronie ;)
OdpowiedzUsuńSporo tego :) Do mnie wczoraj trafiły perfumy z Avonu "Ultra Sexy" :)
OdpowiedzUsuńMiałam tusz Super Shock i był bardzo dobry. Tak samo mam cielistą kredkę Oriflame i też lubię. Naszyjnik mi sie podoba, ale odczepiłabym te przezroczyste kamienie, bo są brzydkie. Może wtedy będzie lżejszy :)
OdpowiedzUsuńszaleństwo:) ciekawi mnie ten spray ułatwiający rozczesywanie, wiele dobrego o nim czytałam, oraz peeling do ciała:)
OdpowiedzUsuńoooo widzę, że i Tobie co nieco przybyło :-p
OdpowiedzUsuńnie znam, żadnego z tych kosmetyków, ale chętnie o nich poczytam :-)
pokaźne zakupki :) śliczny masz lakier na pazurkach :)
OdpowiedzUsuńbardzo lubiłam ten błyszczyk powiekszajacy usta, miałam ten sam "kolorek" :)
OdpowiedzUsuńSporo tego ! Jeśli chodzi o Avon to uwielbiałam tą mgiełkę śliwkową zimą kiedy udało mi się ją zamówić z miniaturowy żelem i balsamem. Lubię zapach tego peelingu !
OdpowiedzUsuńWow, jakie zakupy... Aż mnie zatkało :D.
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa jak się sprawdzi peeling z Avonu :).
A zamówienie z Oriflame przy tym z Avonu wygląda bardzo blado ;).
Ogromne zamówienia. Znam kilka produktów, między innymi plastry do depilacji twarzy - są świetne. Czekam na recenzje wielu kosmetyków.
OdpowiedzUsuńKasieńka
Ile dobroci! Widzę, że wybrałaś już kremik pod oczy. Kusisz mnie tymi szamponami Avon! ;)
OdpowiedzUsuńMoże recenzja Avon SupeShock?;D Pokaż efekty! :)
WOW! Spore zakupy :) Najbardziej to jestem ciekawa oczywiście tuszu z AVON, bo nie pamiętam czy go kiedyś miałam, bo bardzo dawno temu robiłam tam zakupy :) Dobre kilka lat temu :)
OdpowiedzUsuńnie znam tych produktów, ale jestem ciekawa tej nuty zapachowej wanilii i śliwki, a kredka do oczu jak dla mnie idealna na linię wodną :)
OdpowiedzUsuńAgnieszka, muszę przyznać, że zaszalałaś.
OdpowiedzUsuńTak kredka do oczu Kohl Nude mnie interesuje. Jak wrócę do domu to też ją zakupię :-)
Ja się bardzo zraziłam do tych 2 firm...
OdpowiedzUsuńspore zamówienie, lubię kolorówkę i zapachy z avon
OdpowiedzUsuńWesołych świąt.
Usuńkrem do rąk z oriflamu który kupiłaś zdecydowanie jest jednym z najlepszych jakie ma oriflame
OdpowiedzUsuńreszta kremów do rąk nic a nic nie nawilża
świetne zakupy :D aż miło pooglądać :) jako że jestem konsultantką Avonu to wszystko kojarzę,a serię śliwka/wanilia kocham za boski zapach :)
OdpowiedzUsuńLubie ten krem BB;) Kiedyś miałam ich żel śliwkowy- uwielbiałam!!!!
OdpowiedzUsuńFajne zakupki
OdpowiedzUsuń