Odświeżający krem do rąk z ekstraktem z wiśni Oriflame + kilka nowości ;) + zamówienie Avon katalog 12/2014

Witam Was moi kochani po dłuuuugiej przerwie! :)

Wcześniej wspominałam Wam, że mam zamiar zawiesić bloga ale tego nie zrobię... ;) 
Mimo, że non stop same problemy, ciągły brak czasu i nawet przyplątało się do mnie i mojego syncia jakieś wredne choróbsko to brakuje mi jak cholera blogowania i zaglądania do Was w poszukiwaniu ciekawych recenzji.
Tak więc wszem i wobec... powracam! :) 

Dzisiaj chciałabym Wam przedstawić krem do rąk od Oriflame. Jest to drugi krem do rąk, który postanowiłam zamówić od konsultantki tejże firmy. Czy spisał się tak samo dobrze jak poprzedni?
O tym w dalszej części posta :)



***


Odświeżający krem do rąk z ekstraktem z wiśni Oriflame

Krem otrzymujemy w tubce "na głowie" zakręcanej na korek. Pojemność 75 ml - jak dla mnie wystarczająca, ponieważ ciężko mi używać non stop tego samego kremu do rąk. Tego mam jeszcze pół opakowania więc starczy na jakieś 2 tygodnie codziennego używania.
Krem ma lekką konsystencję, zabarwiony leciutko na różowy kolor. Ekstremalnie szybko się wchłania! Od razu po aplikacji skóra staje się rzeczywiście odświeżona, gładsza i bardzo przyjemna w dotyku. Niestety taki efekt nie utrzymuje się długo... ok. 3 godzin bez mycia rąk. Muszę wspomnieć przy okazji o zapachu - podczas wsmarowywania cały pokój pachnie świeżutkimi wiśniami z lekką domieszką słodyczy. Zapach potrafi zawrócić w głowie! I tutaj niespodzianka - zapach utrzymuje się dłużej niż efekt wygładzenia i nawilżenia! U siebie wyczuwałam wiśnie ok. 4 godziny po wklepaniu go w dłonie :D
I chyba dlatego wybaczam mu te krótkotrwałe nawilżanie. Zapach mnie uwiódł i jest miłym "wspomnieniem" lata gdy nadeszły ponure, jesienne dni :)






Ocena: 3+/5

Dostępność: zamówienie u konsultantki Oriflame.

Cena: Ja za swój dałam 4,90 zł w promocji - po normalnej cenie jest sprzedawany za ok. 8-9 zł.

Czy kupię go ponownie? Myślę, że z czasem za nim zatęsknię ;) a raczej za tymi wisienkami :D



***

Następna sprawa to już bardziej chwalenie się :D

Otóż udało mi się wygrać rozdanie organizowane u Sonii na blogu http://paczekwpudrze.blogspot.com/ :)

Kochana już dziękowałam Ci na Instagramie ale zrobię to ponownie tutaj: Przeogromnie cieszy mnie ta wygrana i serdecznie Ci dziękuję za przeuroczo zapakowane próbeczki, zestaw od Dita Von Teese i bardzo miłe słowa na dołączonej kartce :* :)
Próbeczki poszły już w ruch i jestem oczarowana większością ;) Zatem czekają mnie solidne zakupy :P
Zapach był dla mnie zagadką i w pierwszych chwilach mój nos nie potrafił się z nim "zaprzyjaźnić" ale po odczekaniu ok. godziny zapach mnie otula i zmysłowo wodzi za nos - na jesienne dni jest dla mnie miłym akcentem :)





***

Następna sprawa to moje (tym razem skromne ;)) zamówienie z katalogu Avon 12/2014:


- Puder prasowany Fair Silk - Luxe
- Cienie do powiek Cocoa Couture - Luxe










***

Moje malutkie zakupy w 3 różnych sklepach :P


- Płyn micelarny - Lirene 
(Rossmann - cena na dowidzenia - 8,99 zł)
- Żel do twarzy - Lovena (Netto - ok. 5 zł)
- Odżywka do włosów - Labell (Inter Marche - ok. 5 zł)


***

Zakupy kosmetyczne w tym miesiącu bardzo skromne ponieważ chciałam zaoszczędzić na nowe butki :D
Kosztowały mnie tylko 177 zł z przesyłką więc tym bardziej jestem zadowolona :)
Przy następnym poście pochwalę się 3 parami butów, które wyrwałam za 86 zł (z przesyłką) :)




***

Na dzisiaj to by było na tyle chwalenia (żeby mi się w główce za bardzo nie poprzewracało! :P).

Jak tam u Was z nowościami? I jak ze zdrowiem w tych pierwszych dniach jesieni?

Pozdrawiam Was serdecznie i ściskam bardzo mocno :* :)








Komentarze

  1. Buty baaardzo fajne, co już pisałam Ci na Insta, krem zapewnie cuuudnie pachnie,-> ale ja teraz testuję Twoje avonowe! ;D ale najważniejsze, że wróciłaś!!!! ;* Kurujcie się dzielnie! cienie do powiek baaardzo mi się spodobały! ;)) pokaż swatche! Czekam o info o tych butach- jesteś dla mnie więc "Panią promocją";*! Kochana wracam do pracy, a wieczorkiem czekam na maila od Cb! ;*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Swatche będą, będą :D Niech tylko choroba minie bo tak na posiniaczonych oczach nic nie zaprezentuje :P
      Napisz mi czy te Avonowe kremy do rąk są ok - bo żadnego jeszcze nie miałam :D
      Info o butach jutro jak je obfoce i zbiorę materiał na kolejną recenzję :)
      Miłej pracy :* :) e-mail już poszedł :)

      Usuń
  2. Fajne buty, chociaż ja białych nie kupuję, bo szybko się brudzą, żółkną itp.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiem, że białe najbardziej ulegają zniszczeniu gł. koloru ale wcześniej miałam również białe i teraz ciężko mi się przestawić na inny kolor obuwia sportowego ;)

      Usuń
  3. Mnie ciągle kusi ten płyn z Lirene :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zamierzam za nie długi czas napisać o nim kilka słów :)

      Usuń
  4. lubię kremy do rąk, ale po te z Oriflame sięgam bardzo rzadko :) bardzo fajne buty

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) Ja póki co zamierzam wszystkie kremy od Ori przetestować ;)

      Usuń
  5. Buty bardzo mi się podobają :) Zaciekawiłaś mnie tym kremem do rak, ale niestety nie mam żadnej koleżanki konsultantki z Oriflame.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z tego co wiem można również zamawiać przez ich stronę internetową ;)

      Usuń
  6. Dawno nic nie zamawiałam z Avonu :D a buty bardzo fajne :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Nigdy nie miałam żadnego kremu z Oriflame.
    Czekam na pokazanie tych pozostałych par butów:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Super nowości. Kremiku nigdy nie miałam :). Super, że nie zawieszasz.

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardzo fajne buty, niech się dobrze noszą :))

    OdpowiedzUsuń
  10. Echhh sama fajne rzeczy :) Labell z Inter fajna seria, miałam żele, szampony.
    Buciki super, no i wygrana :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) Ja dopiero poznaje tą Inter markę :D zobaczymy jak mi się odżywka spisze :)

      Usuń
  11. Chętnie bym wypróbowała ten krem ;) Wiśnie, mmm!

    OdpowiedzUsuń
  12. Lubię wiśniowe zapachy, więc ten krem pod tym względem byłby idealny.
    Dużo zdrówka dla Ciebie i synka! ;D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Warto spróbować bo cena kremu nie jest aż tak wysoka :)
      Dziękuję w swoim i synka imieniu :* :)

      Usuń
  13. Ja nie lubie kosmetykow katalogowych i raczej nigdy ich nie polubie:(

    OdpowiedzUsuń
  14. gratuluję wygranej, bardzo podoba mi się puderniczka z avon, cienie też są bardzo ładne

    OdpowiedzUsuń
  15. ten wiśniowy zapach mnie kusi:)

    OdpowiedzUsuń
  16. Kochana jeszcze raz serdecznie gratuluje :) bardzo sie ciesze, ze choc troche udalo mi sie wpasowac w Twoj gust :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Wisieńkowy krem bardzo mnie kusi, uwielbiam zapach wiśni :) Puder i paletka też fantastyczne, daj znać jak się sprawują :)
    Gratuluję wygranej i udanych zakupów :) Nike świetne ;)
    Niech ci wszystko dobrze służy :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Serdecznie dziękuję za każdy komentarz! :)
Czasami jedno pozytywne słowo dodaje skrzydeł gdy już chęci brak...

W wolnej chwili na pewno Was odwiedzę.
Jeżeli blog trafi w moje gusta - dodam do obserwowanych ;)

Pozdrawiam!